Konserwacja grupy rzeźb gotyckich ze zbiorów własnych Muzeum
Finansowanie: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, priorytet Wspieranie Działań Muzealnych, dofinansowanie 51.684 zł, rok realizacji: 2010
Celem projektu była konserwacja grupy sześciu rzeźb gotyckich ze zbiorów Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie. Wybrane do konserwacji rzeźby św. Jakuba, św. Doroty, św. Piotra, Ukrzyżowanie, popiersie kobiety z tarczą herbową oraz rzeźba św. Jerzego pochodzą z terenu dawnego państwa Zakonu krzyżackiego. Zgromadzone zostały w Kętrzynie wkrótce po zakończeniu działań wojennych w 1945 r. lub w 1946 r., przez pracowników Referatu Kultury i Sztuki Starostwa Powiatowego w Kętrzynie. Różny był ich stan zachowania, różne miejsce pochodzenia. Dotychczas udało się je ustalić jedynie dla trzech obiektów. Wszystkie wybrane rzeźby są doskonałym przykładem rozmaitych warsztatów rzeźbiarskich działających na terenie państwa Zakonu krzyżackiego pod koniec XV i na początku XVI w. Właśnie ta różnorodność decyduje o wysokich walorach poznawczych i edukacyjnych wybranej grupy obiektów.
Obok niewątpliwie miejscowego warsztatu, który wykonywał poprawną, lecz dosyć przeciętną rzeźbę św. Piotra, widzimy tu ciekawy przykład warsztatu o całkiem niezłych rozwiązaniach stylistycznych, w którym powstała, przeznaczona zapewne do jakiejś grupy ołtarzowej, rzeźba św. Jerzego. Warto tu zasygnalizować, że był to przecież jeden z patronów Zakonu krzyżackiego. Można zatem założyć, że o ile w przypadku rzeźby św. Piotra mielibyśmy do czynienia z fundacją prywatną bądź miejską, to w przypadku rzeźby św. Jerzego, inicjatywa jej powstania mogła wypłynąć z kręgów miejscowej elity Zakonu. Silnie uszkodzone popiersie anonimowej niewiasty z tarczą herbową jest kolejnym ciekawym przykładem fundacji prywatnej. Można zakładać, że była to część epitafium bądź też jakiejś większej całości, przedstawiająca konkretną, znaną artyście postać. Mamy tu zatem ciekawe, późnogotyckie lub wczesnorenesansowe przedstawienie portretowe.
Krucyfiks z późnogotycką rzeźbą Chrystusa jest jednym z nielicznych tego typu obiektów, który zachował niemal pełną pierwotną warstwę malarską. Należy przy tym zaznaczyć niebywały realizm polichromii oddającej dynamikę dramatu odgrywającego się na krzyżu. Ta wysokiej klasy polichromia do czasu zakończenia konserwacji widoczna była jedynie na kilku odkrywkach, wykonanych w latach 50-tych XX w. Rzeźba św. Doroty, pochodząca zapewne z kościoła w Tołkinach, a przynajmniej tam sfotografowana w końcu XIX w., to kolejny przykład prywatnej fundacji. Mimo całkowitego braku polichromii rzeźba ta zdradza cechy doskonałego późnogotyckiego warsztatu rzeźbiarskiego.
Ostatni z obiektów, rzeźba św. Jakuba, już w XIX w. przechowywana w kaplicy św. Ducha w Kętrzynie, jest jednym z najciekawszych obiektów późnogotyckiej rzeźby sakralnej z terenu dawnego państwa Zakonu krzyżackiego. Jej dodatkowym atutem, jest zachowana do naszych czasów niemal w całości, oryginalna warstwa malarska ze złoceniami i srebrzeniami. Doskonałe proporcje, wprost idealny modelunek postaci to świadectwo wysokiej klasy, wręcz genialnego warsztatu rzeźbiarza. Obiekt tej klasy mógłby równie dobrze trafić do kaplic największych, znacznie bardziej zamożnych niż Kętrzyn, miast tej części Europy. O niewątpliwej klasie tej rzeźby świadczy fakt, że jest ona często cytowana w literaturze oraz wypożyczana do organizacji ekspozycji muzealnych.
Wykonana dzięki dotacji MKiDN konserwacja rzeźb przywróciła te obiekty do obiegu muzealnego. Włączenie ich w ekspozycję sztuki dawnej pozwoli na pokazanie i udokumentowanie różnorodności warsztatów i stylów rzeźbiarskich w schyłkowym okresie istnienia państwa krzyżackiego. Zaprezentowanie wielowątkowych impulsów artystycznych, które w schyłkowym gotyku docierały na tereny dzisiejszych Warmii i Mazur pozwoli na uświadomienie zwiedzającym, że ziemie te, już pół tysiąca lat temu, czerpały z najwybitniejszych rozwiązań artystycznych warsztatów europejskich. Trendy europejskiej sztuki przenikały na teren państwa zakonnego i były podstawą do miejscowych dokonań twórczych. Mimo upływu lat, widocznej wśród zabytków cezury sekularyzacji Prus, licznych kataklizmów dziejowych, wybrane zabytki przetrwały do naszych czasów. Są teraz świadectwem nie tylko artystycznych umiejętności wykonawców, ale i zawiłych losów zabytków z tej części Europy. A w związku ze szczątkowym zachowaniem zabytków rzeźby późnogotyckiej z północnej części dawnego państwa zakonnego (obwód Kaliningradzki), dla licznie odwiedzających nasz region turystów zza granicy (w tym także i z Rosji) stanowią świadectwo ocalonej historii artystycznej południowo-wschodniego pobrzeża Bałtyku.
Mariusz Wyczółkowski